Krótka historia o tym że patrzeć trzeba także wkoło głowy, a nie tylko przez obiektyw.
W dniu wczorajszym będąc na wycieczce rowerowej zabłądziłem o okolice Rezerwatu przyrody "Czarne bagno".
Przepiękne tereny. Podmokłe łąki kuszą mnogością roślin kwitnących o tej porze roku. Ptaszki, motylki, ważki i cały nie nazwany przeze mnie świat roślinny aż tryska energią.